środa, 26 kwietnia 2017

Chili con carne

To danie jest moim kompromisem ponieważ ostatnio chodzi za mną fasola. Jem ją już z dobry tydzień! Tak człowiek czasami ma, ze jak go na coś najdzie to nie ma przebacz - musi być. Całe szczęście druga połówka też lubi więc nie narzeka na mięsno fasolowe potrawy, ale już coś przebąkiwał o jakimś mięsku :) Dziś mam dla was w sumie bardziej mięsne niż fasolowe chili con carne. Dość pikantne, aromatyczne ale nie wypalające gardła ( chociaż kto, co lubi... przyprawić można po swojemu). Nie jest to oryginalny przepis tylko dostosowany do naszych smaków i preferencji :) Z podanych składników wychodzi spory garnek...


Składniki:
- 1 kg mięsa mielonego ( u mnie drobiowe i wieprzowo-wołowe chude)
- 3 cebule
- 2 puszki czerwonej fasoli
- 1 puszka kukurydzy
- ok. 550 ml passaty pomidorowej
- 1 papryka czerwona
- 5 małych marynowanych papryczek chili ( świeża byłaby lepsza ale marynowane bardzo dobrze się sprawdziły)
- 4 ząbki czosnku
- przyprawy ( sól, pieprz, kumin, papryka słodka, chili - u mnie 2 rodzaje, czosnek, oregano)

Mięso smażymy na patelni bez tłuszczu ( jeżeli robimy z samego drobiowego warto dodać odrobinę). Do mięsa dodajemy pokrojoną w kostkę cebule i smażymy aż zmięknie. Mniej więcej w połowie dodajemy pokrojony i przetarty czosnek oraz paprykę pokrojoną w kostkę. Smażymy jeszcze chwilę razem i przekładamy do garnka. Następnie zalewamy całość passatą pomidorową, dodajemy pokrojone chili wraz z pestkami, odsączoną i opłukana fasole i kukurydzę i mieszamy. Doprawiamy dość mocno kuminem, pieprzem, chili i pozostałymi przyprawami. Warto sprawdzić poziom ostrości :)  Gotujemy jeszcze przez kilka minut. Podajemy z ugotowanym ryżem, podpieczoną tortillą ( może być pełnoziarnista, przepis znajdziesz tutaj ) lub nachosami.

Smacznego!

O.J.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz