poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Pasztet warzywny

Pasztetów zrobiłam już kilka i ten wyszedł zdecydowanie najlepszy. Jest kremowy, pachnący i łatwo rozsmarowuje się na chlebie. Ledwo udało mi się ocalić kilka kawałków do zdjęcia- uff! Jest to bardzo fajna alternatywa dla pasztetów warzywnych jak i dla osób, które tak jak ja nie mają maszynki do mielenia a chcą się cieszyć smakiem domowego pieczonego pasztetu...


Składniki:
- 2 pietruszki (korzeń)
- 4 marchewki
- 4 małe ziemniaki
- 2 cebule
- 400 g pieczarek
- 1 puszka białej fasoli
- 2 jajka
- bułka tarta / otręby
- olej kokosowy do smażenia
- 40 g masła
- przyprawy (sól, pieprz, czosnek, kminek mielony, majeranek, papryka słodka)
- opcjonalnie wywar grzybowy

Marchewkę, pietruszkę i ziemniaki obieramy i gotujemy na parze do miękkości a następnie studzimy. Nadadzą się również warzywa z rosołu. Cebulę kroimy w kostkę i smażymy na oleju kokosowym aż się zarumieni i dodajemy pokrojone pieczarki. Smażymy aż odparuje woda. W robocie kuchennym (może też być blender lub maszynka do mielenia) mieszamy i rozdrabniamy wystudzone składniki oraz dodajemy opłukaną fasole. Dodajemy 2 kostki wywaru z grzybów jeżeli mamy, jajka i przyprawy. Przypraw nie żałujemy 😊Następnie dodajemy bułkę tartą tak, aby konsystencja pasztetu nie była płynna - ok 4 łyżek. Można ją zastąpić otrębami lub wymieszać pół na pół. Na koniec dodajemy pokrojone w kosteczkę zimne masło i jeszcze raz mieszamy robotem aby wszystko połączyło się w gładką masę. Blachę do pieczenia przesmarowujemy tłuszczem i obsypujemy dość grubo ( szczególnie na dnie) bułką tartą- ma na celu wchłonąć nadmiar wody*. Masę przekładamy do blachy do pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego na 200 stopni na około
40- 50 min.

Smacznego!

O.J.

* Pasztet można też upiec w normalnej silikonowej blaszce wyłożonej papierem. Wówczas jeżeli po wyjęciu będzie zbyt wilgotny można go dopiec na samym papierze położonym na blachę piekarnika aby się osuszył. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz