Jedna z niewielu, które lubi mój mąż. Generalnie pieczarki dość często goszczą w naszej kuchni - głównie jako składowa farszu lub sosu. Tym razem w formie zupy. U nas pieczarkowa z makaronem ( osobiście polecam drobniejszy makaron ale u nas był tylko taki a nie miałam tego dnia zakupów w planach 😉). Świetnie się sprawdzi również z domowymi kluseczkami...mmmm....Sprawdźcie koniecznie!Składniki:
- włoszczyzna
- ok 0,5 kg pieczarek
- 1 cebula
- 0,5 opakowania serka śmietankowego kanapkowego light
- przyprawy ( sól, pieprz, czosnek, słodka papryka, listek laurowy, ziele angielskie, natka pietruszki)
- olej kokosowy do smażenia
- opcjonalnie wywar z grzybów ( ja po gotowaniu grzybów suszonych zamrażam wywar w pojemniku na lód i w razie potrzeby mam pod ręką) lub suszone grzybki - ale niekoniecznie
Włoszczyznę obieramy kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy wodą. Dodajemy listek laurowy i ziele i gotujemy wywar. Pieczarki myjemy i kroimy w półplasterki a cebulkę w kostkę. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i dodajemy cebule, lekko solimy. Gdy zmięknie dodajemy pokrojone pieczarki i smażymy aż woda odparuje. Doprawiamy papryka i czosnkiem i smażymy jeszcze chwilkę. Z wywaru wyławiamy warzywa. Dodajemy pieczarki i gotujemy. Dodajemy serek śmietankowy i doprawiamy do smaku. Ugotowaną marchewkę z wywaru kroimy i dorzucamy do zupy. Podajemy z makaronem i posypane poszatkowaną pietruszką.
Polecam!
O.J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz