środa, 22 marca 2017

Dietetyczne kotlety mielone z marchewką i cukinią

Przepis, który po raz pierwszy w mojej kuchni zagościł ze dwa lata temu. Do dziś pamiętam niepewną minę męża... podejrzliwe spojrzenie czemu te mielone jakieś takie kolorowe? I jakieś takie inne? Uświadomiłam go, że to kotleciki w wersji light i z warzywami i jego mina była na prawdę nie tęga ( nie wiem co wstrząsnęło nim bardziej, light czy warzywa...). Ale spróbował jednego, kolejnego... następnego. Zanim zdążyłam się obejrzeć zniknęło pół talerza 😊 Wczoraj jak widziałam jak przychodzi i podjada zastanawiałam się, czy zostanie mi coś na dzisiejszy obiad 😂 Udało się kilka uratować 😁 Wniosek? Zawsze do obiadu można przemycić jakoś warzywa 😁 ( a tym samym odchudzić nieco nasze potrawy). Traktuje to jako moje osobiste zwycięstwo a was zapraszam to przetestowania przepisu ...



Składniki ( u mnie 22 szt) :
- 500 g mięsa mielonego z indyka
- 1 średnia cukinia
- 1 spora marchewka lub 2 mniejsze
- pół cebuli
- 1 jajko
- 1 łyżka płatków owsianych (błyskawicznych lub przemielonych, ewentualnie bułka tarta)
- przyprawy (sól, pieprz, czosnek, papryka, zioła... można dodać curry lub inne ulubione)
- olej kokosowy do natłuszczenia patelni

Marchewkę i przekrojoną wzdłuż cukinię ścieramy na tarce do miseczki, solimy i odstawiamy na jakiś czas na bok aby puściły wodę. Cebulkę kroimy w drobną kosteczkę. Mięso doprawiamy wbijamy jajo i dodajemy płatki a następnie mieszamy razem z cebulą i odciśniętymi warzywami. Dobrze jest zostawić mięso na godzinkę aby przeszło smakiem ( i jest szansa ze odejdzie nam jeszcze trochę wody z warzyw, którą należy odlać). Na natłuszczonej patelni ostrożnie układamy niewielkie kotleciki i smażymy z obu stron do przyrumienienia. Kotleciki są dość luźne, trzeba je delikatnie
odwracać aby się nie rozpadły. Ja swoje smażyłam dość krótko a następnie przełożyłam je na kilka min (ok 5) do nagrzanego piekarnika. Można użyć do tego również grilla elektrycznego - też daje radę, ale uważam że najlepsze są delikatnie przesmażone i dopieczone w piecu. Są wówczas soczyste i wilgotne 😊
Uwaga! Szybko znikają ...

Smacznego !

O.J.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz