Kotlety jajeczno - pieczarkowe

Rzadko się zdarza aby mój mąż przyszedł i poprosił aby na obiad było... i tu nazwa jakiegoś dania.
Zazwyczaj wcina to co jest i nie dyskutuje :) Mało tego nawet jak pytam na co miałby ochotę uznaje, że kuchnia to moje królestwo i się nie wtrąca.
Tym razem jednak naszło go na kotlety jajeczne. Nie przesadzę mówiąc, że jajka to chyba jeden z jego ulubionych produktów... poniżej moja propozycja dietetycznych kotlecików.

Składniki na 13 szt ( 93 kcal/szt) :
- 7 jajek ugotowanych na twardo
- 1 jajko surowe
- ok 400 g pieczarek
- 1 duża cebula
- ok 100 g płatków owsianych
- 1 łyżeczka musztardy
- olej kokosowy do natłuszczenia patelni
- przyprawy ( sól, pieprz, czosnek, papryka słodka, natka pietruszki)

Cebule i pieczarki kroimy drobno i podsmażamy na natłuszczonej delikatnie patelni, podlewając w razie potrzeby wodą aby się nie przypaliły. Ugotowane jajka obieramy, kroimy drobno i przekładamy do miseczki. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni aby się nagrzał.Do pokrojonych jajek przekładamy odparowane i wystudzone pieczarki, wbijamy surowe jajko dodajemy połowę płatków owsianych, musztardę, przyprawy i wyrabiamy. Całość można zblendować na jednolitą masę i następnym razem spróbuje tak właśnie zrobić - dla porównania ;)
Z gotowej masy ( będzie dość luźna) lepimy pulpety które obtaczamy w płatkach owsianych i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy ok 15 min obracając kotleciki w połowie czasu na drugą stronę.
Upieczone kotleciki podałam z frytkami z marchewki i domowym sosem czosnkowym.

Smacznego

O.J.